Ogólnie rzecz biorąc, oceniam hotel absolutnie znakomicie. Hotel znajduje się w pięknym ogrodzie pełnym sosen, więc mieliśmy gdzie się schować przed bezpośrednim słońcem. W całym ośrodku było mnóstwo miejsc, w których mogliśmy odpocząć lub po prostu się zrelaksować. Dużym plusem jest to, że w całym ośrodku są bezpłatne wózki golfowe, którymi można się przemieszczać. Ośrodek jest bardzo stromy i w tym upale, spacer z plaży do głównej recepcji był czasami męczący - ale można to zrobić bez problemu.
Zakwaterowanie
Dostaliśmy pokoje dokładnie takie, na jakie się umówiliśmy. Byliśmy zadowoleni, nigdzie nie było brudu, sprzątano codziennie. Ręczniki zmieniano codziennie, a nawet zmieniano łóżka w trakcie pobytu. Pokoje są dobrze wyposażone.
Wyżywienie
Byliśmy niezwykle zadowoleni z jedzenia. Hotel oferuje ultra all inclusive. Śniadania były bardzo obfite, może 20 sposobów na przygotowanie jajek, a ich doskonałych sałatek nie brakowało - co muszę szczególnie pochwalić! Były też słodkie potrawy na śniadanie - takie jak naleśniki, gofry itp. Dużo lunchów spędzaliśmy albo przy basenie w restauracji Olivio - która jest bezpłatna, albo korzystaliśmy z tylnego baru na molo, gdzie oferowali burgery, smażoną mozzarellę, sałatki itp. Lunche w głównej restauracji były również doskonałe, ale restauracja Olivio wystarczyła nam, gdzie nas obsłużono i przyniesiono jedzenie do stołu. Najbardziej podobały nam się kalmary, ale mieli też różne steki, burgery, pizze, makarony z sosem i tym podobne. W ciągu dnia, od godziny 12:00, przy basenie otwarty był bar z przekąskami, gdzie dzieci jadły gofry, gdzie mogły się częstować czym chciały - gorąco polecam obfitość owoców. Ten bar z przekąskami miał również nieograniczoną ilość gałek lodów. Przy basenie znajdował się BEZPŁATNY Starbucks, który był otwarty od 10:00 do 12:00, a następnie od 14:00 do 17:00. Doskonała kawa, chociaż zwykle była długa kolejka, ale warto było czekać. Piliśmy kawę codziennie, nawet kilka razy. Na kolację poszliśmy do głównej restauracji, gdzie dania były dość powtarzalne, ale zawsze wybieraliśmy coś każdego dnia. Bardzo mi smakowały krewetki i kalmary. Każdy znalazł coś dla siebie. Robią bardzo podobne sosy, było mnóstwo dodatków - od ziemniaków, ryżu, frytek, makaronu, po bulgur i tym podobne. Ponownie nie brakowało ich doskonałych sałatek! Mieli również sekcję grillową, w której serwowali doskonałe ryby. Ich desery były dużą atrakcją, pięknie udekorowane i również pyszne. Podawali je w głównej restauracji lub później wieczorem w barze przy głównym budynku, gdzie były również lody i lekka przekąska - głównie wypełniona ich bułkami z sałatką, serem, salami i warzywami. Od północy w głównej restauracji otwarty był snack bar, gdzie najczęściej chodziliśmy na zupy :D Bar przy basenie czynny jest 24 godziny na dobę. Ultra all inclusive - w tym resorcie można znaleźć importowane alkohole, takie jak jack, malibu, jameson itp. Drinki były naprawdę pyszne!
Obsługa w hotelu
Usługi hotelowe są naprawdę na wysokim poziomie. Moja córka pewnego dnia odwiedziła ich mini klub i była bardzo podekscytowana. Cokolwiek potrzebowałam, nie było problemu. Tuż przed hotelem znajduje się przystanek autobusowy, skąd co 20 minut odjeżdża autobus do centrum. Pojechaliśmy do centrum Bodrum i zapłaciliśmy 2 euro za osobę. Hotel ma dwa baseny, basen i brodzik - sporo osób spędza tu dużo czasu. Ośrodek ma również aquapark z 5 zjeżdżalniami, czuwają tam ratownicy. Przy basenie jest sklepik, w którym można kupić pamiątki, a także różne rzeczy do wody, czy przekąski. Tuż obok jest sklep z ubraniami, okularami przeciwsłonecznymi itp. W barze w lobby jest sklep jubilerski. Ale polecają wybrać się do Bodrum na targi i sklepy. Hotel oferuje również centrum spa i odnowy biologicznej, fryzjera - gdzie zaplatają warkoczyki. Jest też opcja wynajęcia fotografa.
Plaża
Plaża jest żwirowo-piaszczysta. Z plaży można powoli zejść do morza, gdzie po kilku metrach są kamienie, ale jest nadal wystarczająco głęboko, aby popływać. Poza tym, po bokach plaży znajdują się pomosty z leżakami. Po prawej stronie jest pomost, jest też bar. Wejście do wody jest po schodach. Po lewej stronie jest też pomost, gdzie są też leżaki, są też „kanapy” lub bujane fotele. Jest też bar - gdzie jest też przekąska. Dalej za tym barem jest zarezerwowana strefa dla osób 16+, są tam cabany, które są płatne - nie korzystaliśmy z tego. Morze było absolutnie czyste, naprawdę pięknego koloru. Pierwsze 3 dni były chłodniejsze, ale pod koniec pobytu popływaliśmy i było idealnie.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate