Chiraz Club hotel Ocena: 3/5 Tunezja, Monastir
Marcela Immerová
Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu
Wyjazd kupowaliśmy na ostatnią chwilę, jak przeczytałam recenzje o tym hotelu to chcieliśmy sie wycofać, ale już nie mogliśmy...z kolei jechaliśmy po raz pierwszy nad morze, więc i tak się cieszyliśmy, samolot miał 2 godziny spóźnienia...dotarliśmy do hotelu o 22...ale widok morza był silniejszy niż wszystkie negatywne odczucia.
Wyjazd kupowaliśmy na ostatnią chwilę, jak przeczytałam recenzje o tym hotelu to chcieliśmy sie wycofać, ale już nie mogliśmy...z kolei jechaliśmy po raz pierwszy nad morze, więc i tak się cieszyliśmy, samolot miał 2 godziny spóźnienia...dotarliśmy do hotelu o 22...ale widok morza był silniejszy niż wszystkie negatywne odczucia.
Zakwaterowanie
zakwaterowaliśmy się - siedziałam w pokoju ze łzami w oczach. W łazience pleśń, której nie można było umyć!!!Sedes przeciekał, w pokoju zatęchły smród, ale wyczerpani usnęliśmy...pokój był w stylu - podlepić, przyszyć, podreperować graty żeby wyglądało to na nowe...widok tez nieciekawy, po prostu ogromne rozczarowanie!
Wyżywienie
monotonna, talerze niedomyte, szklanki to coś czego nie znają, pije się z platikowych kubeczków, wszystko w oleju pływało, all inclusive ubogi. najlepsze były śniadania, i to tylko bułeczki, frytki nawet nie miały odpowiedniego kształtu, naprawdę nie przesadzam
Obsługa w hotelu
na recepcji kantor, chętnie oszukiwali, kilka osobom z grupy się to zdarzyło.
Plaża
całkiem ładna, zwłaszcza jeśli nikomu nie przeszkadza, że ma między palcami niedopałki...nachalni handlarze nie dawali spokoju, leżaki połamane.
Ogólne wrażenie
do tego hotelu już nigy więcej nie wrócimy i na pewno nie z tym biurem!!!!!!!!!!!!!!delegatka tylko do złapania na telefon...jak czegoś potrzebujesz - dzwoń...okradli nas o pół dnia pobytu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Anonim
Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu
Muszę Was ostrzec przed tym hotelem, tego co nas spotkało nie życzyłabym nikomu. Jak na poradziła deledatka schowaliśmy pieniądze do sejfu hotelowego. Po pięciu dniach zauważyliśmy, że jest wykradziony. Więc zamiast leżeć na plaży 3 dni spędziliśmy na policji, po prostu katastrofa, możemy być zadowoleni, że w ogóle dostaliśmy się do domu. Nikt nam nie pomógł, do tej pory nie otrzymaliśmy rekompensaty, ani z hotelu ani od biura. Wypięło się na nas.
Muszę Was ostrzec przed tym hotelem, tego co nas spotkało nie życzyłabym nikomu. Jak na poradziła deledatka schowaliśmy pieniądze do sejfu hotelowego. Po pięciu dniach zauważyliśmy, że jest wykradziony. Więc zamiast leżeć na plaży 3 dni spędziliśmy na policji, po prostu katastrofa, możemy być zadowoleni, że w ogóle dostaliśmy się do domu. Nikt nam nie pomógł, do tej pory nie otrzymaliśmy rekompensaty, ani z hotelu ani od biura. Wypięło się na nas.
Zakwaterowanie
Uszło.
Wyżywienie
All inclusive wyobrażałam sobie treochę inaczej. Nie było wiele owoców, mały wybór, lody mieli pyszne, ale reszta to ciągle to samo na przemian.
Obsługa w hotelu
KATASTROFA...okradziono nam sejf, za który odpowiadał hotel!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Plaża
koszmarny burdel na plaży
Ogólne wrażenie
KOSZMAR...