Maroko: hotele z opiniami, znaleziono 65 hoteli

Hotel podobno 5 gwiazdkowy, niestety my jesteśmy zawiedzeni obsługą hotelową, wyglądem pokoi, zapachem w korytarzach... przyznajemy hotelowi co najwyżej 2 gwiazdki.

Zacznijmy od tego, że obsługa w recepcji, w restauracji, oraz barze była katastrofalna. Jak się od razu nie da napiwku to nie ma co liczyć na szacunek i zainteresowanie ze strony kelnerów. Byli nie mili i w czasie obsługiwania klientów rozmawiali miedzy sobą w swoim języku.

Sprzątanie pokoi było karygodne. Sprzątaczka ograniczała swoje działania do pościelenia łóżka. Kiedyś zastaliśmy dywan złożony w pól, za każdym razem balkon pozostawiała otwarty, nigdy nie uzupełniała mydła i zeli pod prysznic, a i o papier toaletowy było ciężko. W ostatni dzień kiedy zostawiliśmy informacje na klamce \"nie wchodzić\" rozcięto fragment mojej walizki podróżnej- nic nie zginęło bo nic wartościowego w niej nie było.

Kelnerzy złe realizowali zamówienia, np. zamiast 2 podawali 1 napój, a nawet kiedyś powiedzieli ze możemy pic cole z jednej szklanki.

Animacje przy basenie nie były realizowane. Animatorzy ograniczali się w ciągu dnia do rozmów z paniami.

W korytarzach czuć było zapach stęchlizny.

Oferta all inclusive bardzo uboga. W restauracji codziennie podawano to samo, do znudzenia.

W hotelu 5 gwiazdkowym spodziewaliśmy się większej kultury wśród pracowników, a to oni nas najbardziej zawiedli.

Hotel zlokalizowany w dobrym miejscu blisko plaży i to wszystko co dobrego mogę powiedzieć o Hotelu Kenzi Europa.

Z wszystkiego byliśmy zadowoleni prócz braku słońca, Naprawdę można wyjechać z Maroka bladym:) Wiem ze w to trudno uwierzyć ale naprawdę wybierając się do Maroka nie spodziewajcie się se przyjedziecie pięknie opaleni.

Bardzo dobry hotel 5*, dla wymagających Gości z zasobnym portfelem. Kto nie potrzebuje opcji all inclusive, a zależy mu na standardzie oraz profesjonalnej obsłudze – Sofitel będzie spełniał te wymagania. Położony przy pięknej, szerokiej plaży – na której ma wydzieloną własną strefę z bezpłatnymi leżakami. Zarówno w lobby jak i w pokojach wi fi jest za darmo – w dobie smartfonów i padów i laptopów jest to wielka zaleta hotelu. Urządzony z gustem i klasą, doskonale zaaranżowana strefa basenowa z przepięknym widokiem na ocean. Duży mini klub dla dzieci. Drewniane leżaki z ładnymi materacami, eleganckie hamaki - wyśmienicie nadające się na błogie lenistwo. Według mnie, mimo, że hotel jest duży nie powinno być problemu z dostępnością leżaków. Bardzo dużo zadbanej zieleni. W hotelu słychać przede wszystkim gości z Francji i Niemiec – myślę, że również ze względu na cenę. Warto zwrócić uwagę, że w hotelu jest disco party – najlepszy klub w mieście – przychodzą również ludzie z poza hotelu – wstęp to 30E ( drink w cenie ). Dla gości hotelowych wstęp jest bezpłatny.

Bardzo przyjemny hotel, świetnie zlokalizowany na końcu promenady - dzięki temu było spokojniej, równocześnie blisko centrum (spacer - ok 2 km). Odległość do centrum może być za duża dla osób z dziećmi, dla nas miły spacer promenadą.

Hotel położony jest w pięknych ogrodzie, świetnie rozplanowane baseny. Jest wiele spokojnych, prywatnych miejsc gdzie można się położyć i odpoczywać - leżaki przy basenach, łoża z baldachimami (na plaży i przy basenach), wielkie hamaki i kanapy w ogrodzie. Na piętrach są również male tarasy z kanapami dostępne dla gości.

Wyposażenie pokoi bardzo dobre - pokoje nie są wielkie (standard), ale też nie są małe - duże łóżko, ładnie wykończona łazienka, dużo drewna i ciepłe kolory. Cały hotel utrzymany jest w bardzo przyjemnej stylistyce - dużo drewna, marokańskie elementy dekoracyjne.

Dla turystów z Polski zaskakujący może być brak balkonów w większości pokoi - nie było to jednak żadnym problemem (chociaż w pierwszej chwili się przeraziłam). Hotel nadrabia to ogrodem i wielkim, otwartym tarasem w lobby. Dzięki dobremu rozplanowaniu przestrzeni w ogrodach, basenów - nawet przy prawie pełnym obłożeniu hotelu, zupełnie się tego nie czuło (dla mnie to było coś wyjątkowego i duża zaleta).

Profesjonalna obsługa i pyszne jedzenie (codziennie inny temat przewodni) - a już jak na jedzenie w hotelach w Egipcie, to zupełnie wyjątkowi.

21 czerwca hotel urządził dla gości (bezpłatnie) cudowną atrakcję: Fete de la musique (święto muzyki). Zostaliśmy zaproszeni na oficjalną kolację w ogrodach, zaproszono lokalnych muzyków i tancerzy, wszystko odbyło się z wielką pompą i w wspaniałym stylu (czerwony dywan, piękne powitanie, muzyka, pięknie ustrojone stoły) - magia. W tym momencie już zupełnie zakochałam się w tym hotelu:)

Hotel nie jest za to przystosowany dla rodzin z dziećmi - tylko jeden mały basen dziecięcy (ogrzewany) i właściwie nic więcej. Dla nas to było zaletą, hotel nastawiony jest bardziej na dorosłych gości, dzięki czemu jest spokojnie, panuje atmosfera relaksu.

Polecam też wycieczkę na własną rękę autobusem do Marakeszu (świetny dworzec, niskie ceny a autokary kursowe lepszej jakości niż w Polsce... serio), a na zakupy polecam Marjane (taki Real:) - ok 1 km od hotelu (to samo co w centrum na straganach, za ułamek ceny, przy okazji ciekawe produkty, których nigdzie indziej nie widziałam). Na kolację poza hotelem - koniecznie do portu (nie dzielnicy Marina, tylko do samego portu, taksówkarze znają najlepsze miejsca) na owoce morza!

W hotelu jest też całkiem przyjemny klub nocny, często muzyka na żywo.

Podsumowując, mocno polecam hotel dla singli i par, osób które spokojnie i komfortowo chcą spędzić czas, będąc blisko wszystkich udogodnień centrum Agadiru. Koniecznie muszę tu kiedyś wrócić - a do tej pory zawsze szukałam nowych miejsc..

Hotel świetnie położony, blisko do miasta, a jednocześnie przy samej plaży. W części basenowej pięknie zaaranżowana zieleń. Jedzenie smaczne. Pobyt w maju zapewnił nam spedzenie czasu bez wrzasku dzieci i walki o leżaki.

Tragedia - brudu nie było ,ale reszta to jak "ścieżka zdrowia" szkoda każdego dnia i szkoda kasy.

Obsługa fatalna, próbowano od nas wyłudzić klimatyczne chociaż było zapłacone, a przed wyjazdem nie chciano nam wydać biletów więc zaczęły się telefony, @ itp. czyli dodatkowy koszt by dostać swój własny bilet powroty i spore nerwy. Pościel nie zmieniana, ręczniki brudne, basen, brudny, pod prysznicem muchy właściwie takiego brudu nie widziałam nigdzie wcześniej i okropny zapach.

Hotel miałbyć 4 gwiazdowy, a na żadną gwiazdkę nie zasługuje.Brak planu miasta,w czasie podróży tylko przy odbiorze z lotniska widzieliśmy przedstawiciela firmy wycieczkowej .W każdym pokoju było czuć kanalizę. Posiłki żadnej formie bufetu szweckiego .Kawa cienka bezsmaku.W pokoju żadnego dzbanka na napój ,szklanki,suszarki do włosów .Pochłaniacz tylko działałna zimną temperaturę. Pokoje i sanitariaty brudne.Telewizor nie funkcjonował tak samo jak internet.Woda ciepła przez niecała 1 minutę .Ręczniki w czasie pobytu 14 dniowego wymienione tylko raz 3 dni przed wyjazdem.szafa w łazience na ciuchy gdzie śmierdzi kanalizą Autobusy nie kursują jedynie mały busik bardzo drogi. Kolacje od 20 na dworze gdzie było zimno ,w dodatku stoły do posiłków cały czas się chwiały. Obsługa tylko całkiem z rana i całkiem wieczorem .Za dnia człowiek zdany na siebie.Nie polecam Hotelu

Niski jakosc jedzenie, i czystosc. Nie jest 4-star, lecz 2-3.

MTS travel oferuje wyczeczki z hotelu do 2x drosze niz inny firmy. Tez rezydent nie mowil po polsku.

Początkowo byłam zła ze nie wzięliśmy pełnego wyżywienia, ale okazało się że śniadania w zupełności wystarczyły. Przez tydzień tylko 2 dni jedliśmy obiad bo tak było gorąco że mieliśmy chęć tylko na miksowane soki z owoców (pycha! na targu w Marrakeszu:)

Hotel ciekawie urządzony. Są też niedociągnięcia- zwłaszcza w łazienkach (ale nie zapominajmy że to nie Dubaj czy złote klamki w Turcji tylko Maroko;) Tu są inne standardy. Gdy poprosiłam o zmianę pokoju ze względu na grzyb na suficie w łazience panie z obsługi były wyraźnie zdziwione i powiedziały że skoro w łazience jest wilgoć to musi być grzyb ;P Pokój został wymieniony a my mieliśmy z czego się pośmiać. Jedzenie jak w każdym 3*** hotelu. Dla nas w zupełności ok. Ciasta bardzo smaczne. Chociaż na śniadaniu spotkaliśmy grupę Polaków którzy przebijali się w narzekaniu. Udaliśmy że ich nie rozumiemy bo wstyd było tego słuchać;)

Obsługa miła i pomocna. Reczniki wymieniane regularnie, pościel polana winem również;P

Łóżka skrzypią ;P

Widok z okien typowo miejski.

Dobra lokalizacja.

W sierpniu jest tak goraco ze wiekszość osób wychodzi (wraz z dziećmi) dopiero wieczorami na spacery. Miasto żyje o 12-1 w nocy chyba najbardziej, mnóstwo ludzi na targu.

Polecam wykupienie wycieczki do Essaouiry, bardzo fajny targ i uliczki. Tam też smacznie i tanio zjedliśmy w barze dla miejscowych. Tańsze są pamiatki, ciuchy, itp niż w Marrakeszu, a sprzedawcy mniej namolni:)

Położony najbliżej mariny (jakieś 15 minut

spacerem), w II linii brzegowej, na lekkim wzniesieniu. Dojście do plaży przez ulicę (ruchliwa) i

takim lekko zakręconym chodniko-podjazdem i przez promenadę. Jest to Ok. 350m / jakieś 10 min

spacerem. Jest tam wydzielony odcinek prywatnej plaży z leżakami i parasolami gratis (za ręczniki

kąpielowe depozyt Ok. 15EUR). Ulica jest dość głośna, więc w pokojach od ulicy (widok na

morze) jest głośno nawet w nocy. Przy otwartym oknie nie mogłyśmy spać, od basenu było ciszej.Hotel jest kameralny (152 pokoje) i w mojej opinii bardzo przyzwoity – jest czysto, pokoje są

schludne i wygodne, łazienki bardzo zadbane. Nie jest to żaden luksus, ale fajna opcja dla osób

ceniących bliskość centrum (jakieś 400m / 10 minut) i mariny, lubiących wyjść wieczorem na

spacer czy na dyskotekę. Dla par, dla młodych, dla grup przyjaciół. Standard turystyczny w dobrym

wydaniu. Teren niewielki, ale sympatyczny, czysty basen, bar na tarasie, sheesha bar przy basenie

Pyszne urozmaicone jedzenie , wi- fi w lobby gratis

Ogólnie polecam

Hotel mały, ciasny, bardzo głośno w pokoju- pokój praktycznie nad bardzo ruchliwą ulicą . Można było zasnąć tylko przy zamkniętym oknie, ale z kolei nie można było obniżyć temperatury wewnątrz-klimatyzacja działająca, ale bez zmian temperatury.....? Jedzenie również najgorsze z dotychczas odwiedzanych hoteli, nawet śmierdzące. Nie polecam i nigdy więcej do tego samego hotelu , choć Maroko jest urzekające!