Piotr D.
Zweryfikowana opinia (Travelplanet.pl) Data pobytu 30.5. - 6.6.2025 Oceniono: Czerwiec 2025
Amphoras Blu (ex. Shores Aloha) Ocena: 4/5 Egipt, Sharm El Sheikh
Bardzo fajny przytulny hotel w pierwszej linii od morza. Piękne palmy, ładne alejki, zadbana zieleń. Ładnie podświetlany w nocy, czysty i schludny, obsługa sympatyczna, nienachalna. Czuliśmy się tam komfortowo i bezpiecznie.
Bardzo fajny przytulny hotel w pierwszej linii od morza. Piękne palmy, ładne alejki, zadbana zieleń. Ładnie podświetlany w nocy, czysty i schludny, obsługa sympatyczna, nienachalna. Czuliśmy się tam komfortowo i bezpiecznie.
Zakwaterowanie
Pokoje jak na 4* typowo egipskie. Z jednej strony marmurowe blaty wszystkich mebli, z drugiej rozpadnięty pilot od telewizora i rozwalone zamki okien przesuwnych - możliwe do zamknięcia od wewnątrz ale nie od zewnątrz co powoduje że po zamknięciu trzeba wrócić dookoła, ale nie było to żadnym problemem. Klima działała, lodówka też, łazienka jak to w Egipcie równie kontrastowa, z jednej strony marmurowe blaty, toaleta ze zintegrowanym bidetem, a z drugiej widoczne jej zużycie i typowe fuszerki np jakość fug, silikonowania czy pęknięty brodzik. Mimo tego korzystało się z niej dobrze, kanalizacja działała dobrze, woda była ciepłą i zimna itd. Były kosmetyki, mydło, szampon, odżywka, płyn do kąpieli, balsam do ciała w małych buteleczkach ale być może uzupełnianych w miare potrzeb.
Wyżywienie
Posiłki też typowo egipskie, oprócz ryb (raz trafiła mi się zjadliwa a próbowałem codziennie) wszystko w porządku, kilka rodzajów mięs, dużo warzyw, ryże, makarony na różne sposoby, 2 zupy, mnóstwo ciast i owoców (banany, melon, pomarańcza, jabłko, daktyle na dwa sposoby - mango nie było). Śniadania bogate, dużo wypieków z ciasta francuskiego, dobre pieczywa, wędliny i sery to raczej mocno takie sobie to już za dużo powiedziane, ale pyszne nabiały i warzywa, omlety, naleśniki, kawy z ekspresu, napoje itd. Zaraz po śniadaniu już drugie śniadanie, po nim od 1230 do 1530 pizza na plaży i frytki plus jakaś bułka z burgerem, parówką, nugetsami, naleśniki, w tym samym czasie w restauracji lunch prawie taki sam jak kolacja, 15-16 lody z automatu na wodzie, smaczne, ale bez przesady, od 1830 do 2130 kolacja - niczego nie brakuje nie ma kolejek w sumie smacznie i porządnie. Do lunchu i kolacji może być również wino, fanta cola sprite, do północy dostępna woda, soki z proszku, piwo, lokalne alkohole. Jedynie kubeczki malutkie ale można wziąć swoje, albo dać jakiś napiwek to będą większe, egipski standard. Ogólnie dużo wszystkiego cały czas i dobre.
Obsługa w hotelu
Hotel to małe budyneczki parter i piętro więc bardzo przytulne nie górują nad człowiekiem, mnóstwo zielenie, piękne palmy, fajne podświetlanie. Animacji mało ale i tak nie lubię więc dla mnie super. Warto coś w recepcji się uśmiechnąć dać czekoladę a nawet dopłacić do fajnego pokoju (np 10, 30, 50 usd) bo mają specjalnie w zasadzie takie 'zdechłe ryby' czyli pokoje za recepcją, bez widoku i daleko od morza.
Plaża
Plaża w sumie obszerna z dużą ilością ciężkich drewnianych leżaków z materacami i parasolami z dachami z liści palmowych. Raczej nie ma dostępu do wody bezpośrednio z plaży, jest jedna zatoczka za murkiem, ale mało miejsca nim się zaczynają koralowce, płytko i nie można się tu zrelaksować za bardzo bo jednak koralowce są niebezpieczne więc to nie jest jak w chorwacji czy grecji - że można się tak beztrosko pluskać, ale to w egipcie zupełnie normalne.
Pomost wysoki, stalowo - drewniany (pływy) więc ma schody w obie strony, stan taki sobie. Schody do wody jedne więc zawsze ktoś na nich stoi. Rafa ok zwłaszcza w prawo, fajnie bardzo głęboko. Na początku czerwca codziennie po 10 rano wiało z północy, koło 14 ustawało i potem wiało z południa. Kąpielisko obojkowane, strzeżone przez 2 ratowników, którzy dość intensywnie pracują, ciągle gwiżdżą, zmieniają flagi z żołtej na czerwoną i odwrotnie. Twierdzą że z powodu prądów, może mają rację ale te prądy niezbyt silne, chociaż jak ktoś słabo pływa to lepiej niech się słucha. Niby zakaz wypływania za bojki ale raczej fakultatywny, przecież nie będę snorklował na 10 metrach cały tydzień. Można skakać, ale z wys ok 1 i ok 3m i nie z rozbiegu.
Ogólnie plaża ładna fotogenieczna i komfortowa ale nie jest to europejska szeroka piaszczysta plaża, czysta ładnie posprzątana, morze fajne, rafa też, bar blisko ale toaleta dopiero koło basenu.
Wady: nadpobudliwość ratowników, czasem zakaz wchodzenia z powodu prądów, brak wejścia z plaży żeby się popluskać, zamykanie pomostu na kłódkę po zmierzchu (a właściwie na godzinę przed zmierzchem).
Czy ta recenzja była pomocna? (0) (0)