Ogólne wrażenie było super, hotel jest ładny, pokoje w większości czyste, jedyne czego nie rozumiemy to brak szuflad przy łóżku. Basen był ładny, leżaki też, wiedzieliśmy, jaka będzie plaża, nie świetna, ale wystarczająca. Byliśmy w sezonie, więc była to dość droga wycieczka, więc nie do końca odpowiadała nam cena. To, co naprawdę nas zaskoczyło, to 7 € za dzień za parkowanie, kiedy powoli płacisz 5 tys. Za noc dla 2 osób, wyobrażasz sobie, że masz bezpłatny parking, ale dobrze. Nie tyle zaskoczyło nas to, że nie dostaliśmy nawet wody na obiad w ramach wyżywienia, ale każdy musiał zamówić sobie drinka. Dobrze byłoby to rozwiązać, bo przed zażyciem uracylu cisnic było już po obiedzie. Kilka razy ktoś przeszył go spojrzeniem i nic. Całkowita ignorancja, kiedy kilka razy musieliśmy przyjść i zamówić sobie, nadal rzucali w ciebie takie kwaśne gówno. To prowadzi nas do sedna sprawy, pracowników. Pani w recepcji jest również bardzo nieprzyjemna, nie spiesz się, a zwłaszcza nie przeszkadzaj im niczym. I pokojówki, które serwowały nam śniadania i kolacje. Totalna ignorancja w kontekście zabierania talerzy obiadowych i zamawiania napojów. Podsumowując, byłoby wspaniale, gdyby kilka osób uśmiechnęło się i spróbowało. :)