Vila Slobodanka Chorwacja, Riwiera Makarska
Aneta D.
Zweryfikowana opinia Data pobytu 28.7. - 6.8.2024 Oceniono: Sierpień 2024
Wakacje były naprawdę wspaniałe, w ośrodku Gradac było cicho, w nocy było tłoczno, ale hałas z głównej ulicy nie przeszkadzał hotelowi. Plaża była bardzo blisko hotelu, dodatkowo nad plażą są drzewa i nawisy z restauracji, więc rano jest ładny cień. Lody na każdym rogu, które były pyszne i stanowiły dobre orzeźwienie.
Wakacje były naprawdę wspaniałe, w ośrodku Gradac było cicho, w nocy było tłoczno, ale hałas z głównej ulicy nie przeszkadzał hotelowi. Plaża była bardzo blisko hotelu, dodatkowo nad plażą są drzewa i nawisy z restauracji, więc rano jest ładny cień. Lody na każdym rogu, które były pyszne i stanowiły dobre orzeźwienie.
Zakwaterowanie
Zakwaterowano nas w pokoju na pierwszym piętrze, ale nam to wystarczyło. Jedyne, co bym trochę poprawił, to przynajmniej jedno gniazdko więcej w tym pokoju, bo czajnik tam był, ale tylko trzy gniazdka, z czego w jednym była lodówka. Jednocześnie chciałby poprawić połączenie Wi-Fi, może to komuś przeszkadzać, jeśli będzie chciał wieczorem obejrzeć film lub serial po całym dniu spędzonym na plaży. Papier toaletowy postrzegałem jako kolejny problem. Dają ci to za drzwiami pokoju, na podłodze są trzy i nie sądzę, że w sumie 8 bułek wystarczy, jeśli zdarzy się, że ktoś w jednym pokoju ma niestrawność. Radziłbym na wszelki wypadek zabrać ze sobą przynajmniej jedną rolę.
Wyżywienie
Byliśmy bardzo zadowoleni z jedzenia. Mieliśmy obiadokolację i było idealnie. Na posiłki udaliśmy się do innego noclegu, ale było to niedaleko i przyjemny spacer po posiłku się przydał. Śniadanie było w formie bufetu, więc mogłeś zjeść, co chciałeś. Kolacja do wyboru z trzech dań, dostaliśmy zupę plus sałatkę, danie główne i deser, a także mogliśmy napić się lemoniady lub wody. Wybraliśmy każdy dzień bez problemu i zawsze byliśmy dość zapakowani. Jedzenie było bardzo smaczne. Dodatkowo pewnego dnia mieliśmy nocną wycieczkę do Dubrownika, nie było żadnego problemu zgodzić się z właścicielem lokalu, w którym jedliśmy, że zamiast kolacji zrobił nam pakiet na wyjazd, czyli bardzo duży plus.
Obsługa w hotelu
W pokoju nikt nam nie przeszkadzał, mieliśmy wystarczająco dużo prywatności.
Plaża
Plaża jest czysta, oczywiście żwirkowa, dlatego gorąco polecam buty do wody ze względu na jeżowce. Jedyne co mi naprawdę przeszkadzało to to, że na całej plaży walały się kosze na śmieci z popielniczkami, a mimo to urlopowicze i tak palili na plaży i zakopywali swoje vaigles w kamieniach. Uważam, że ktokolwiek był tam z dziećmi, musiał być tym zaniepokojony.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Miroslava A.
Niezweryfikowana opinia Data pobytu 8.8. - 15.8.2022 Oceniono: Sierpień 2022
Cel jest piękny, morze jest piękne, plaże są czyste, wiele restauracji i sklepów, nie wrócilibyśmy do zakwaterowania. Ale za tę cenę prawdopodobnie było wystarczające.
Cel jest piękny, morze jest piękne, plaże są czyste, wiele restauracji i sklepów, nie wrócilibyśmy do zakwaterowania. Ale za tę cenę prawdopodobnie było wystarczające.
Zakwaterowanie
Na pierwszy rzut oka ładna willa, w budynku poniżej sklep mięsny. Już pierwszego dnia doszło do nieporozumienia, ludzie mieli problem z pokojami. Młoda para miała dostać pokój z widokiem na morze, który był droższy, ale te pokoje były już zarezerwowane, więc był chaos i dostali pokój ze wspólną kuchnią i toaletą.. bez widoku na pierwszym piętrze. Na szczęście u nas wszystko w porządku. Pierwsze wrażenie było dobre, łóżka zniknęły, kuchnia wyposażona, chociaż zamrażarka była zepsuta, ale dało się przeżyć. Toaleta i prysznic czyste. Jedynym problemem były odpady! Codziennie smród, obrzydliwy, zapchany zlew. Źle rozwiązane okno toalety. To powinien być dobry pomysł, ale kiedy sąsiedzi mają okno z toalety, które prowadzi na nasz balkon, na którym jemy śniadanie, aw tym czasie cała rodzina sąsiadów na zmianę wchodzi na duże, to naprawdę nie jest cud: D następna rzecz, że korytarz jest otwarty, więc jest altana, a sąsiedzi, którzy byli obok, mieli łazienkę na zewnątrz, czasami 3 razy w nocy chodzili do toalety, zwykle o drugiej lub trzeciej nad ranem. A przeciąg trzaskał drzwiami i nawet zatyczki do uszu nie pomagały, bo cała podłoga się trzęsła. Cóż, drzwi nie są dźwiękoszczelne. Słychać sąsiadów na korytarzu nawet przez zamknięte drzwi. Każde słowo.
Wyżywienie
Nie mieliśmy jedzenia
Obsługa w hotelu
Nie było, dali nam klucz, wrzucili do pokoju i przez cały czas nikt nie przyszedł. Nawet nie podali nam informacji, musieliśmy poprosić o hasło do Wi-Fi przez telefon.
Plaża
Plaża była czysta, kamienista. W niektórych miejscach większe kamienie, wejście do wody nie było do końca idealne, ale w innych miejscach gdzie były kamienie idealnej wielkości było dużo ludzi. Był cień, tylko do obiadu, potem wyszło słońce i wszyscy wznosili toasty. Ludzie rozwiązali to za pomocą parasoli. Woda zawsze była brudna po południu, tu w Gradac najgorzej przez burze w Bośni, gdzie cały bałagan dostał się do morza, liście, trawa i tak dalej... piękne długie plaże, duży wybór, wiele opcji gdzie zakotwiczyć :)
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate